ada chmielewska

Ada Chmielewska

Dlaczego moje dziecko nie umie zamówić lodów na wakacjach za granicą? Nauka angielskiego dla dzieci

Angielski w żłobku i angielski w przedszkolu to dziś absolutny must have. Nikt nie pyta już, czy jest, ale ile godzin i w jakiej formie jest nauczanie angielskiego. A po roku nauki wielu rodziców chce widzieć spektakularne efekty. I wakacyjny wyjazd za granicę dla dzieci niekiedy przeradza się w sprawdzian z angielskiego...

chłopiec czyta książkę w kąciku czytelniczym angielski w przedszkolu

Wielu rodziców, chcąc zweryfikować, czy angielski w przedszkolu dziecka jest dobrze nauczany, robi wakacyjny „test lodów i lemoniady”. Jest to oczekiwanie, że ich dziecko po całym roku nauki angielskiego swobodnie zamówi to, czego potrzebuje, w restauracji za granicą. Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak bardzo chcecie, żeby Wasze dziecko samodzielnie złożyło to zamówienie?

Najpierw INPUT, potem OUTPUT

Rozwój umiejętności językowych dziecka zaczyna się od słuchania (INPUT), a dopiero potem przechodzi do mówienia (OUTPUT). Dziecko musi najpierw nabyć umiejętności receptywne (słuchanie i czytanie, choć to oczywiście dotyczy starszych uczniów), zanim będzie w stanie swobodnie produkować język (PRODUCTION). Angielski w przedszkolu, a już na pewno angielski w żłobku, to właśnie ten etap nauki angielskiego, gdy dziecko osłuchuje się z językiem obcym na co dzień, w naturalnych, codziennych sytuacjach.

Okres INPUT-u trwa długo i jest niezbędny, by dziecko nabrało pewności siebie i płynności. Zastanawiacie się: ile? Na to pytanie, niestety, nie ma jasnej odpowiedzi. Wiele zależy od indywidualnych predyspozycji dziecka, ale także po prostu jego charakteru.

Niektórzy dobrze radzą sobie w sytuacjach, kiedy podejmują próby i swobodnie próbują się skomunikować, nawet robiąc błędy językowe. Inni potrzebują czuć pełną kontrolę i zdecydują się wypowiedzieć jakieś zdanie tylko wtedy, jeśli będą absolutnie pewni, że jest w 100% poprawne. Już ten czynnik bardzo mocno warunkuje to, czy dziecko będzie swobodnie wypowiadać się po angielsku na początkowych etapach nauki.

Kids do what we do, not what we say

Dzieci naśladują dorosłych. Jeśli my, jako rodzice, pokazujemy pozytywne podejście do nauki angielskiego, dzieci również będą je miały.

Zastanów się, jaki jest Twój stosunek do nauki języków. Czy mówisz czasem, że nie masz talentu do języków? Nawet jeśli próbujesz to podkreślić niejako w kontrze (chcę, żeby moje dziecko się nauczyło, bo ja nie umiem), to de facto wkładasz dziecku wymówkę w ręce. Pamiętaj, że każdy jest w stanie nauczyć się języka obcego – jeśli nauczył_ś się polskiego, to dasz radę nauczyć się i innych języków.

Jeśli wybierasz dla dziecka przedszkole z językiem angielskim lub żłobek z językiem angielskim, ale ten angielski występuje wyłącznie w żłobku lub przedszkolu i nie pojawia się w Twojej codzienności z dzieckiem, komunikat dla dziecka może być sprzeczny. Może mu być trudno zrozumieć, kiedy jest czas na mówienie po angielsku, może mu się wydawać, że jedynie podczas lekcji angielskiego w placówce.

Spróbujcie wprowadzić angielski do Waszej codzienności. Bawcie się angielskim i po angielsku. Sprawdzajcie wymowę, powtarzajcie nowe słowa, słuchajcie piosenek i słuchowisk po angielsku. Próbujcie wypowiadać obce słowa różnymi głosami, śmiejcie się przy tym i miejcie z tego radość, a dziecku będzie łatwiej korzystać z zasobów, które zdobyło w żłobku lub przedszkolu, bo będzie wiedziało, że ma na to swobodną przestrzeń.

Żłobek dwujęzyczny czy przedszkole dwujęzyczne nie zrobią całej pracy, jeśli Wy nie będziecie tej pracy kontynuować w domu z dzieckiem.

Click me

Dziecko na pokaz

Oczekiwanie szybkich efektów od dziecka może przynieść więcej szkody niż pożytku. Wyobraź sobie, że zapisujesz się na nową aktywność np. na capoeirę. I po zaledwie kilku lekcjach ktoś oczekuje, że wystąpisz przed grupą. Czujesz presję, niepewność i stres.

Podobnie dziecko potrzebuje czasu, by poczuć się pewnie w nowym języku. Gdy naciskamy na szybkie efekty, możemy przypadkowo sprawić, że dziecko poczuje się zawstydzone i przekonane, że nie nadąża za oczekiwaniami. Taka presja może skutkować demotywacją, a nawet zniechęceniem do nauki języka. Dlatego ważne jest, aby dać dziecku przestrzeń i czas na naturalny rozwój umiejętności, wspierając je i doceniając każdy, nawet najmniejszy postęp.

To co z tymi lodami na wakacjach?

No, ale do sedna - dlaczego Twoje dziecko nie umie zamówić lodów czy lemoniady po angielsku na wakacjach? Być może bariera językowa nie jest jedynym problemem. Zapewne Twój żłobek dwujęzyczny lub przedszkole dwujęzyczne wykonały swoją pracę, ale wpływ mają inne okoliczności. Stres i brak doświadczenia w radzeniu sobie w takich sytuacjach mogą być główną przeszkodą.

Zastanów się, czy Twoje dziecko zamówiłoby te lody samodzielnie po polsku, jeśli bariera językowa by nie istniała? Jeśli nie, to masz odpowiedź, dlaczego nie umie zrobić tego po angielsku. Jeśli jednak nadal bardzo Ci na tym zależy, to przygotujcie się wspólnie i poćwiczcie wcześniej.

Nauka przez zabawę

Aby pomóc dziecku przełamać barierę językową i wesprzeć je, żeby poczuło się pewniej w używaniu angielskiego, warto zadbać o praktyczne przygotowanie.

Po pierwsze, wprowadź dziecko w sytuacje, w których będzie miało kontakt w swoim ojczystym języku z obcymi osobami, takimi jak kelnerzy czy obsługa lodziarni. Tego rodzaju interakcje pomogą mu oswoić się z komunikacją w obcym języku.

Po drugie, regularnie ćwiczcie potrzebne zwroty w zabawach typu role-play po angielsku. Symulowanie realnych sytuacji w bezpiecznym, domowym otoczeniu pozwoli dziecku nabrać pewności siebie. Dopiero kiedy poczuje się swobodnie w takich zabawach, spróbujcie wspólnie wykorzystać te umiejętności w restauracji za granicą. Dzięki temu dziecko stopniowo i bez presji przejdzie od teorii do praktyki.

Click me

ellipseellipseellipse

W wielu żłobkach i przedszkolach będących częścią sieci BLISKO angielski jest uczony metodą stworzoną przez speak:art. W większości placówek BLISKO poza zajęciami z lektorem angielski jest wprowadzany codziennie metodą immersji, czyli poprzez stosowanie języka w codziennych sytuacjach. W BLISKO promujemy otwartość na inne kultury i języki. Jeśli chcesz znaleźć żłobek lub przedszkole BLISKO Ciebie i Twojej rodziny, wejdź na naszą mapę.

ada chmielewska

Ada Chmielewska

właścicielka firmy edukacyjnej speak:art

Dba o jakość edukacji językowej w BLISKO. Z wykształcenia psycholożka i edukatorka. Absolwentka Teaching English to Young Learners na UW i certyfikowana przez Cambridge lektorka języka angielskiego. Jako edukatorka pracowała w Indonezji, Wielkiej Brytanii i Chinach. Wraz z rodziną mieszka w Singapurze, a jej córki (4 i 7 lat) mówią po polsku, angielsku i chińsku.

Udostępnij na

Nasza strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej oznacza akceptację plików cookies.